Obserwatorzy

czwartek, 30 sierpnia 2012

Tęcza

"Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znieść deszcz"

Zgodnie z tym chińskim przysłowiem dzielnie znosiłam lipcowe deszcze. Nie pamiętam tylu burz, deszczowych dni i słońca, ale od dawna nie udało mi się zobaczyć tęczy. I kiedy już traciłam nadzieję, że w tym roku jeszcze ją zobaczę, nagle wczoraj, pod wieczór, po niewielkim deszczyku pojawiła się...


i jak dobrze się przyjrzeć, pojawił się również zarys drugiej...


Nie jest to długotrwałe zjawisko, a mieszkanie w otoczeniu lasów utrudnia fotografowanie, ale cieszę się z tych zdjęć :)

niedziela, 26 sierpnia 2012

Jesień idzie - nie ma na to rady...

Jesień idzie
słowa: Andrzej Waligórski
muzyka: Olek Grotowski

Raz staruszek, spacerując w lesie,
Ujrzał listek przywiędły i blady
I pomyślał: - Znowu idzie jesień,
Jesień idzie, nie ma na to rady!

I podreptał do chaty po dróżce,
I oznajmił, stanąwszy przed chatą,
Swojej żonie, tak samo staruszce:
- Jesień idzie, nie ma rady na to!

A staruszka zmartwiła się szczerze,
Zamachnęła rękami obiema:
- Musisz zacząć chodzić w pulowerze.
Jesień idzie, rady na to nie ma!

Może zrobić się chłodno już jutro
Lub pojutrze, a może za tydzień
Trzeba będzie wyjąć z kufra futro,
Nie ma rady. Jesień, jesień idzie!

A był sierpień. Pogoda prześliczna.
Wszystko w złocie trwało i w zieleni,
Prócz staruszków nikt chyba nie myślał

O mającej nastąpić jesieni.

Ale cóż, oni żyli najdłużej.
Mieli swoje staruszkowie zasady
I wiedzieli, że prędzej czy później
Jesień przyjdzie. Nie ma na to rady.

Ta piosenka przypomniała mi się, kiedy chodziłam dzisiaj po ogrodzie, bo tak jak w piosence widzę, że jesień nadchodzi... i nie ma na to rady...

Zaczynają żółknąć liście dawidii chińskiej (Davidia involucrata)


perełkowca japońskiego (Sophora japonica)


kruszyny pospolitej 'Asplenifolia' (Frangula alnus)...


Na jarzębinie przysiadł kos posmakować czerwonych korali, a może sprawdzić czy spiżarnia dobrze zaopatrzona...


i rozkwitły wrzosy...


a w ogródku sąsiadów dojrzewają winogrona...


środa, 22 sierpnia 2012

Hortensje

"Krzew ten zdobywa wszędzie łaski,
ale by zakwitł - czeka na oklaski...
O kolorze kwitnienia decyduje odczyn gleby
co widzimy po białym, czerwonym, różowym,
czy niebieskim okwiecie - jakie ma potrzeby?
Hortensja jest bajecznie bogata w baldachogrona
kwitnie, przepięknie - jak wyobraźnia uskrzydlona.
Silna, mocna i ciekawa świata,
aczkolwiek pokora będąca jej symbolem - to szata.
Bardzo ją lubię i szanuję
oraz w moim ogrodzie chętnie pielęgnuję..."
Autor: Aleksandra Baltissen

Mam trzy krzewy hortensji - jedną ogrodową NN i dwie bukietowe.
Ogrodowa kwitnie jak przystało już od dłuższego czasu, a kwiatostany zaczynają się już jesiennie przebarwiać...


natomiast bukietowym jakoś nie spieszyło się, ale nareszcie i one zaczynają kwitnąć.

Hortensja bukietowa 'Le Vasterival' ('Great Star') Hydrangea paniculata 'Le Vasterival' ('Great Star') o bardzo dużych kremowo-białych kwiatach płonnych


Hortensja bukietowa 'Pinky Winky' Hydrangea paniculata 'Pinky Winky' o bordowych pędach


Przyznaję, że troszkę z zazdrością oglądałam zdjęcia tych kwitnących krzewów na innych blogach, ale nareszcie doczekałam się i mogę we własnym ogródku przyglądać się jak kwitną.

czwartek, 16 sierpnia 2012

Wiatraczki i jeżyki

"Przestrzeń niebieską
pieści złotymi płatkami
jaskrawa rudbekia
z ciemnymi oczkami..."
Autor: Aleksandra Baltissen

Rudbekia błyskotliwa (Rudbeckia fuldiga) odm. "Goldsturm" - to prawdziwe jaskrawo żółte słoneczka na rabacie, które nawet w pochmurny dzień nie zwijają swoich płatków...


Te kwiaty wyglądają jak małe wiatraczki, które za chwilkę zawirują na wietrze i odfruną...


W innej części ogrodu rośnie jeżówka purpurowa (Echinacea purpurea) odm. 'Magnus".

"Pod kasztanem w gęstej trawie,
usnął jeżyk po zabawie.
Właśnie zbudził się i ziewał,
Gdy coś nagle spadło z drzewa,
Za nim drugie, trzecie też...
Miało kolce tak jak jeż.
Spojrzał jeżyk w bok uskoczył,
Przerażony przetarł oczy.
- Patrzę, patrzę i nie wierzę:
czy to jeże, czy nie jeże?
Nie wiedziałem dotąd sam,
Że zielonych braci mam..."
Autor: Helena Bechlerowa

Właściwie to już sama nie wiem, czy bardziej podobają mi się kwiaty jeżówki kiedy rozpoczynają kwitnienie i "jeżyki" są niewielkie...


czy już w pełni rozwinięte z bardzo wydatnymi "jeżykami"...


Ciekawe, czy jeżykowi spodobałyby się takie "jeżówkowe jeże"...

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Dereniowe malinki

"Gdy tylko lato się zaczyna
na krzaku dojrzewa /malina/."
Autor: Barbara Szelągowska

To wierszyk - zgadywanka o malinach przeznaczony dla małych dzieci, ale o takich prawdziwych malinach, bo z moimi dzieci miałyby nie lada kłopot. Wyglądają prawie jak maliny, ale "prawie robi wielką różnicę", bo moje malinki wyrosły na dereniu kousa. Cały spory "krzaczek" obsypany jest takimi malinkami. Jedne są jeszcze zielone, inne czerwone więc chyba dojrzałe, a jeszcze inne już opadły. Oprócz wyglądu "krzaczka" na którym rosną jest jeszcze jedna różnica. Źródła podają, że te moje malinki też są jadalne - spróbowałam, ale z dobrym smakiem niestety niewiele mają wspólnego... ja raczej zaliczyłabym je do niejadalnych.

Jedno muszę przyznać, ten krzew zarówno w porze kwitnienia jak i owocowania wygląda zjawiskowo...


sobota, 11 sierpnia 2012

Powtórka z ...

"... Powtórka z rozrywki, z rozrywki powtórka
słuchają jej biura, słuchają podwórka.
A czas sobie płynie banalnym tik - tak...
rozrywka z powtórki?
O tak!..."

To fragment piosenki rozpoczynającej audycję satyryczno-rozrywkową nadawaną przez Polskie Radio, której wykonawcą był Marian Kociniak.

W piosence czas płynął na powtórkę z rozrywki, a w moim ogrodzie płynie na powtórkę z kwitnienia...

Pisałam już o magnolii, która zaczęła kwitnąć w lipcu i nadal rozwijają się kolejne pąki,


a teraz przyszła kolej na różanecznik...


laurowiśnię wschodnią...


i pęcherznicę kalinolistną...


a pod forsycją zakwitły bratki, które wysiały się chyba z nasionek roznoszonych przez wiatr...


wtorek, 7 sierpnia 2012

Solistki

"Bardzo lubię hibiskusa,
chociaż z niego psotnik,
gdyż płata często psikusa,
da kwiat i znika zalotnik..."
Autor: Aleksandra Baltissen

Miałam dwa krzewy ketmii syryjskiej (hibiskus syriacus) odm. 'Red Heart' - o dużych, białych kwiatach z purpurowym środkiem i 'Blue Bird' o kwiatach niebiesko-fioletowych z czerwonym środkiem i kremowym pręcikiem. Rosły obok siebie, pięknie kwitły, tworząc doskonały duet. Ale tylko do tego roku. Okazało się, że wiosną tylko odmiana Blue Bird ruszyła z wegetacją i tak zakończyła się era duetu.

Jednak w innej części ogrodu rosła pienna ketmia, kupiona jako bezodmianowa, czyli tzw. NN. Przesadziłam ją wiosną, bo wyglądała nieciekawie, a ona odwdzięczyła się pięknymi kwiatami - odm. Red Heart. Tak więc nadal mam obydwie odmiany, z tą różnicą, że nie rosną w duecie, ale jako solistki.

Hibiskus syriacus 'Red Heart'


Hibiskus syriacus 'Blue Bird'


Witam serdecznie wszystkich odwiedzających mój blog i tych już dobrze zaprzyjaźnionych i nowych, z którymi mam nadzieję też się zaprzyjaźnię :)))