piękne, dostojne lecz jak niezwykłe
i stoją jakby miały pretensję,
że ciągle leje i słońce jest nikłe..."
Autor: Henryk Siwakowski
że ciągle leje i słońce jest nikłe..."
Autor: Henryk Siwakowski
Takich pretensji nie mają moje hortensje, bo pogoda w tym roku bardzo im służy, i słońca wystarczy i deszczu też. Ubiegłej jesieni powiększyłam kolekcję. Ponieważ ogród jest niewielki, wybrałam odmiany kompaktowe, które nie zdominują innej roślinności. Wszystkie roślinki przezimowały w doskonałej kondycji i teraz kwitną.
Hortensja ogrodowa "Schneeball" - biała, nie zmienia koloru, chociaż ostre słońce przypala białe płatki.
Hortensja piłkowana "Forget Me Not",
Hortensja ogrodowa "White Wave",
Hortensja piłkowana "Bluebird".
Powyższe trzy odmiany mają tę właściwość, że zmieniają kolor kwiatów w zależności od Ph gleby, przy kwaśnej są niebieskie, przy wyższym Ph różowe. Tym sposobem w tym roku mam różowe, a w przyszłym mogę mieć niebieskie.
Hortensja bukietowa "Sundae Fraise (Rensun)" - powinna już kwitnąć, ale dopiero zaczyna "pączkować" - może jeszcze zdąży zakwitnąć.
Hortensja bukietowa "Le Vasterival" (Great Star) - bardzo lubię te duże czteropłatkowe kwiatki płonne, wyglądające jak "wiatraczki".
Hortensja ogrodowa "Fantasia" z serii Forever & Ever kwitnie zarówno na pędach jednorocznych i wieloletnich. Kwiatki mają obrzeża w falbankach w kolorze cytrynowo-zielonym, a środek różowy.