bałaganu i nudy.
Wiosna ma skłonność
do porządku...
...Wiosna nie znosi leni.
Wiosna jest pracowita.
Więc zacznij wiosenne sprzątanie.
Wiosna cię wita."
Autor: Dorota Gellner
Rano były tylko +3 stopnie, ale w południe już około 10 na plusie... co wtedy robi ktoś stęskniony za grzebaniem w ziemi...? zaczyna wiosenne porządki... bo przecież wiosna nie znosi leni i brudu...
Na "pierwszy ogień" poszła ta bardziej nasłoneczniona część ogrodu, bo tu wszystko szybciej zaczyna wegetację. Ścięłam trawy ozdobne, zrobiłam to teraz, bo czasem nie zauważam kiedy wypuszczają nowe przyrosty, a wtedy ścinanie bywa trudne, bo wycinanie pojedynczych ździebełek to mordęga, a ścięcie "jak leci" tnie rownież nowe przyrosty, i wtedy wyglądają mało estetycznie.... jednak żeby przebudzenie miały spokojne, okryłam je stroiszem. Róże też jeszcze "pod kolderką", ale hiacynty są coraz większe...
Później w ruch poszła motyka, bo chwastom niestety nic nie jest straszne i dlatego trzeba było się z nimi pożegnać... na dzień dzisiejszy, wysprzątana część ogrodu wygląda tak...