deszcz
w przeróżnej postaci
deszcz..."
Autor: Jeremi Przybora
Od kilku dni na przemian słońce i deszcz... z przewagą deszczu... W taką pogodę niewiele da się zrobić w ogrodzie, ale i deszcz ma swoje uroki... tylko żeby to zobaczyć, trzeba zdążyć pomiędzy deszczem i słońcem... bo te chwile są bardzo ulotne... w deszczu tego nie widać, a słońce szybko robi "porządek" z kropelkami...
Wiosna nawet taka zapłakana jest u Ciebie cudowna, w pełni w całej krasie. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystko ma swój urok :)
UsuńPozdrawiam
U Ciebie wiosna duzo szybsza...nawet piwonie juz calkiem duze...gdzies mieszkasz na poludniu? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaka pogoda "w kratkę" ma swoje dobre strony, troszkę wilgoci, troszkę ciepełka i wszystko w tempie rośnie, zwłaszcza na zachodzie Polski :)
UsuńPozdrawiam
Piekne zdjecia. U Ciebie podobnie jak u nas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję Janeczko, a pogoda do mnie przychodzi od Was :)
UsuńPozdrawiam.
Pięknie :-) racja u nas też wszystko zdążyć między deszczem a deszczem zobaczyć to co ulotne, popracować, pospacerować :-)
OdpowiedzUsuńTo jak chodzenie między kropelkami deszczu :)
UsuńPozdrawiam.
W kroplach deszczu rośliny też pięknie wyglądają. Deszcz jest potrzebny, ale niech nie pada za długo, bo przeszkadza w pracach w ogrodzie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMasz rację Grażynko, bo i szkód troszkę wyrządził, pod jego ciężarem łamią się tulipany, a hiacynty "zaległy" w poziomie.
UsuńPozdrawiam :)
U mnie niestety jest bardzo sucho i zimno. Roślinki są marne, a u Ciebie są bardzo dorodne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo deszczowa pogoda im pomogła, ale i słoneczko by się przydało :)
UsuńPozdrawiam.
Pierwsze zdjęcie jak się nie mylę to migdałowiec-bardzo wdzięczny krzaczek z mnóstwem maleńkich"różyczek"i szachownica-uwielbiam ją.
OdpowiedzUsuńZgadłaś, nawet w deszczu rozpoznawalne :)
UsuńPozdrawiam.
Piękne zdjęcia deszczowego ogrodu! I oczywiście piękny ogród. Wiosna !!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękny, wiosenny ogród.Bardzo ładnie kwitną Ci roślinki. :)
OdpowiedzUsuń